Przez prawie dwa lata prowadziłam go sama, a dopiero rok temu z Sylwią i potem już w trójkę. Nie przeszkadza mi prowadzenie bloga w trzy osoby, jednak bardzo obawiam się że któraś zrezygnuję i zostanę na nim sama, z nazwą ''Tre amici'' co znaczy ''Trzy przyjaciółki''.
Jestem baaardzo szczęśliwa że go założyłam, w sumie była to spontaniczna decyzja, podjęta z nudów. Jednak teraz widzę jak wiele mi dała, poznałam wiele nowych ludzi, znalazłam swoje pasję, w trudnych chwilach mogłam wejść tu i poprawić sobie humor. Nie wiem kim byłabym teraz, gdyby nie blog, ale wiem że na pewno nie tą samą osobą którą jestem teraz i pewnie z pisaniem szło by mi gorzej.
Dziękuję za wszystkie obserwacje, komentarze, wyświetlenia które tak bardzo motywują mnie w tym co robię, Bo gdyby nie ludzie, moi obserwanci nie miałabym takiej chęci do pisania i pewnie bym tego nie robiła.
Przepraszam że ten post pojawił się dopiero teraz, bo powinnam udostępnić go już dawno i nawet miałam go napisanego. Niestety moja karta pamięci nawaliła i straciłam wszystkie zdjęcia a potem nawet aparat jej nie odczytywał. Na szczęście teraz jest naprawiona i mogłam zrobić zdjęcia i po miesiącu dodać post.
Przepraszam że ten post pojawił się dopiero teraz, bo powinnam udostępnić go już dawno i nawet miałam go napisanego. Niestety moja karta pamięci nawaliła i straciłam wszystkie zdjęcia a potem nawet aparat jej nie odczytywał. Na szczęście teraz jest naprawiona i mogłam zrobić zdjęcia i po miesiącu dodać post.
OO gratulacje i 3 lata to duzo jeśli o blog chodzi :)
OdpowiedzUsuńZapraszam http://ispossiblee.blogspot.com/2017/01/jak-zrobic-artystyczny-niead-na-gowie.html
Trzy lata w blogosferze to już coś! Powodzenia i oby tak dalej! :)
OdpowiedzUsuńab-photographs.blogspot.com
Obyś zostala tu jak najdłużej :) sukcesów !
OdpowiedzUsuńaniolek4.blogspot.com
3 lata to bardzo długo, gratuluję! :)
OdpowiedzUsuńGratuluję i życzę kolejnych wielu owocnych lat w blogosferze :)
OdpowiedzUsuńwww.bliskolasu.com.pl
Ale fajnie ,że jesteś z nami już 3 lata :)
OdpowiedzUsuńA co do zdjęć to są śliczne :)
Cudny masz blog- będę wpadać częściej
Obserwuje- Czekam na kolejne posty !!!
Zapraszam do mnie -klik
♥
Gratulacje wytrwałości! ♥
OdpowiedzUsuńlondonkidx.blogspot.com
Wow, trzy lata to całkiem sporo czasu :) Mam nadzieję, że będziesz to kontynuować jak najdłużej bo to fajna przygoda i warto ulepszać swojego bloga :)
OdpowiedzUsuńhttp://nazywamsiemilena.blogspot.com/
Naprawdę spory staż w blogowaniu! Życzę ci ,żeby dalej się powiększał :)
OdpowiedzUsuńhttps://zwyczajnaminika.blogspot.com/
Wow czyli zaczęłas blogowac jak miałas 12 lat! mega staż, życzę dużo sukcesów i oby przyjaciółki równie dobrze prowadziły z Tobą wasze małe dzieło :)
OdpowiedzUsuńpozdrowionka,
Mój BLOG
Wielkie gratulacje dla Was trzech, a szczególnie dla Ciebie, że na początku prowadziłaś go sama dwa lata, a potem zaraziłaś blogowaniem swoje przyjaciółki. :)
OdpowiedzUsuńSuper, że już tyle prowadzisz bloga :). Fajnie, że prowadzicie go we trzy, dzięki jest nietypowy :). Pozdrawiam! /Klaudia
OdpowiedzUsuńNASZ BLOG
3 lata, to niezaprzeczalnie spory kawał czasu!
OdpowiedzUsuńGratuluję tej wytrwałości i życzę tysiąca wiernych czytelników.
A ja sama właśnie teraz staję się jednym z nich :)
Śliczne zdjęcia.
❄ Diamentowe myśli - kilk ❄
Zapraszam na mój blog :)
Gratuluję 3 lat, to naprawdę dużo! :D Życzę wytrwałości i coraz lepszych statystyk :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie! UNREALIZABLE
Mega gratulacje się należą za zaangażowanie i wytrwałość :) Podziwiam, bo wiem, że to niełatwa sprawa, wiele razy sama poległam. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńhttp://ehbruh.blogspot.com/
Gratulacje! Powodzenia w dalszym prowadzeniu:)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie. Będzie mi bardzo miło, jeżeli zostawisz po sobie ślad w postaci obserwacji oraz komentarza. ☺ normalbutdidnot.blogspot.com (click)
Winszuje, powodzenia w dalszych blogowaniu :*
OdpowiedzUsuńMój Blog
woow jak długo :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że mi też uda się tyle wytrwać :)
Życzę kolejnych lat bloga i duuużo sukcesów związanych z nim!:)
>> VANILLIA96.BLOGSPOT.COM <<
Trzy lata to już całkiem spory wyczyn! Gratuluję wytrwałości :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
EGZEMPLARZ, MÓJ BLOG